Tags Posts tagged with "koronawirus"

koronawirus

1292

57-letnia artystka była przekonana, że ​​może wykorzystać pewnego rodzaju fortel, aby wrócić do normalnego życia towarzyskiego. Syn na Facebooku oskarża antyszczepionkowców: „Zabiliście ją”

Piosenkarka zdecydowała się dobrowolnie zarazić, aby nie musieć się szczepić. W wyniku zakażenia i ciężkiego przebiegu zmarła na COVID-19. Jest to historia czeskiej śpiewaczki ludowej Hanki Horká. W poście, który kilka dni temu zamieściła na swoim profilu na Facebooku czeska piosenkarka zespołu Asonance napisała, że ​​została zarażona wariantem Delta, ponieważ miało to pozwolić jej wrócić do życia bez ograniczeń. Namawiała jednocześnie swoich fanów, aby poszli w jej ślady. Za kilka dni jej stan się pogorszył i zmarła.

Syn kobiety, Jan Rek, muzyk i członek grupy Jelen potwierdził, że zmarła z powodu C-19. Rek zaatakował antyszczepionkowców i oskarżył ich o sianie zwątpienia w powagę pandemii, co skłoniło jego matkę do zbagatelizowania niebezpieczeństwa. „Ona opierała wszystkie swoje argumenty na waszych teoriach. Gardzę wami” – Rek napisał w komentarzu, który został następnie usunięty.

Jan Rek w wywiadzie dla czeskiej gazety Irozhlas.cz, ostro skrytykował rozpowszechnianie fałszywych wiadomości na temat pandemii. „Zabiliście moją matkę. Nie będzie mogła przyjść na moje rozdanie dyplomów, ślub ani chrzest mojego syna” – powiedział, wyjaśniając, jak on i jego ojciec próbowali namówić Hankę do zaszczepienia się, co im się nie udało.

Piosenkarka zdradziła, że dobrowolnie pozostawała w długotrwałym kontakcie z niektórymi członkami jej rodziny, u których wynik testu na obecność wirusa był pozytywny, ale teraz przezwyciężyła chorobę, ciesząc się, że może wrócić do teatru, sauny i życia towarzyskiego. 16 stycznia jej stan się pogorszył, a następnie zmarła.

Hanka Horka była wokalistką Asonance, czeskiego ludowego zespołu muzycznego założonego w 1975 roku w gimnazjum im. Jana Nerudy w Pradze. Dołączyła do niego w 1985 roku i od tego czasu była jego aktywnym członkiem.

349

Białoruscy lekarze uratowali 2-miesięczne dziecko z ciężkim zapaleniem płuc wywołanym przez koronawirusa, donosi kanał białoruskiego Ministerstwa Zdrowia na Telegramie. Jak powiedział dziennikarzom dyrektor Republikańskiego Centrum Naukowo-Praktycznego Chirurgii Dziecięcej Konstantin Drozdowski, był to pierwszy taki przypadek na Białorusi.

Dziecko z ciężkim zapaleniem płuc wywołanym przez koronawirusa było leczone w mohylewskim obwodowym szpitalu dziecięcym.

– Niestety wszystkie zabiegi resuscytacyjne, w tym wentylacja mechaniczna, okazały się nieskuteczne i koledzy zwrócili się o pomoc do naszego ośrodka. Przywieziono tam aparat ECMO, podłączono do niego dziecko i przewieziono do naszego ośrodka – powiedział Konstantin Drozdowski.

Dziecko teraz oddycha, przyjmuje pokarm i komunikuje się z matką. Białoruscy lekarze podkreślają, że sprawa ma charakter wyjątkowy, ponieważ powszechnie uważa się, że nosicielstwo Covid-19 nie jest groźne dla dzieci.

Źródło

796

Irina Yagodkina, zastępca Naczelnego Lekarza Międzyrejonowego Szpitala Klinicznego w Abakan, opublikowała obszerny post na temat szczepień na swojej stronie na Facebooku.

– „Zaszczepić się czy nie? Oto jest pytanie!”: Tak można sparafrazować słynny klasyk. Niestety bzdury, które czasem słyszy się i czyta o szczepionce, po prostu „rozrywają” mózg. Zwłaszcza jeśli pochodzą z ust moich kolegów lekarzy. Nie mówię o chipowaniu i przymusowej sterylizacji populacji za pomocą szczepionki. To po prostu klasyka wojny informacyjnej: „Im bardziej potworne kłamstwo, tym chętniej w nie uwierzą” – to hasło osławionego Goebbelsa.

Zaczęło jednak pojawiać się coraz więcej publikacji, w których szczepienia przeciw COVID-19 stały się częścią „teorii spiskowej”, wypowiedzi znanych i szanowanych ludzi zaszkodziły idei szczepień, choć niektóre z tych wypowiedzi publikowano rzekomo długo przed pojawieniem się COVID-19.

Nie będę nawet próbowała nikogo przekonywać, a oto dlaczego: proponuję, aby przeciwnicy szczepień zapoznali się z teorią doboru naturalnego Karola Darwina (1809-1882). Wtedy nie było globalizacji i przemysłowo uwarunkowanej katastrofy ekologicznej, ale najwyraźniej Karola Darwina można również uznać za „predyktora” wydarzeń związanych COVID-19. Jego teoria mówi tylko o tym, że przetrwają ci, którzy dostosowują się do środowiska i realnych zagrożeń dla ludzkiej egzystencji (jako jednostki i jako część gatunku ludzkości), a mianowicie:

– Czy COVID-19 jest zagrożeniem? Pewnie!

Ponieważ wszyscy byliśmy świadkami rozwoju epidemii na przykładzie krewnych i przyjaciół. Jest to powszechnie zrozumiane (z wyjątkiem nihilistów, nie tylko COVID-19, ale wszystkiego, nawet tego, co oczywiste).

– Czy istnieje sposób na przetrwanie w tym zagrożeniu (tj. przystosowanie się)? Pewnie!

Mówimy o barierze między infekcją a osobą, na którą ta infekcja ma destrukcyjny wpływ.

Otrzymaliśmy metody ochrony:

1. Bariera zewnętrzna:

-maski, rękawiczki, środki dezynfekujące itp.

2. Bariera wewnętrzna:

– od infekcji zawsze był jeden: odporność.

Szczepienie jest sposobem na wygenerowanie specyficznych „bojowników komórek”, które dosłownie działają jako „łapacze” wirusów, które dostały się do organizmu, uniemożliwiając im przedostanie się do konkretnych komórek i rozpoczęcie procesu reprodukcji, a co za tym idzie niszczenia człowieka.

Przedstawiłam to wszystko w prymitywnej formie tylko z jednego powodu: artykułów naukowych o konieczności szczepień jest aż nadto, ale wiele z nich jest tak zawiłych, że nawet ja, jako lekarz, a nie immunolog, muszę przypomnieć sobie kilka dyscyplin, które studiowałam w instytucie, aby zrozumieć treści autorów tych artykułów.

Dalej – witajcie w samym procesie doboru naturalnego, proszę Państwa! Wszystko jest bardzo proste:

Ci, którzy ignorują potrzebę ochrony, dostają infekcję jeden od drugiego. Od tego czasu wszystko zależy od rezerw zdrowia samej osoby, aby poradził sobie z powikłaniami wirusa wpływającymi na jego organizm oraz zdolnością jego lekarza prowadzącego do prawidłowego i wczesnego diagnozowania i leczenia. Nie jest faktem, że ty i twój lekarz będziecie w stanie zawsze wygrać tę walkę i wyjść z niej bez utraty zdrowia. Oznacza to, że w tej bardzo naturalnej selekcji możesz stać się „słabym ogniwem”. A ci, którzy otrzymali „tarczę” w postaci szczepionki odpornościowej spotkają się z infekcją, pokonując ją kaszlem, tak jak w przypadku zwykłego ARVI (ostra infekcja wirusowa dróg oddechowych – przyp.red.), i będą dalej żyć bez obawy, że „rzucą się” w jedną z kolejnych „fal” COVID-19.”

1212

Justyna Socha- jedna z głównych twarzy polskiego ruchu antycovidowego, a zarazem asystentka posła Konfederacji Grzegorza Brauna, w jednym ze swoich ostatnich postów na Facebooku porównała obecną sytuację w Polsce z sytuacją panującą podczas wojny w gettach żydowskich.

Cytując fragmenty artykułu Diany Walawender opublikowanego na portalu Historia.org.pl oraz książki Urszuli Glensk „Hirszfeldowie: zrozumieć krew”, caryca antycovidowców w atmosferze grozy buduje analogie odnoszące się do szczepionek lub kwarantanny, a także stwierdza, że można porównać niektórych polskich ekspertów medycznych do lekarzy nazistowskich. Wpis zawiera również sugestie, że nie wyciągnęliśmy żadnych wniosków z wydarzeń okresu II wojny światowej, a historia właśnie zatoczyła koło.

 

1865

Czołowy norweski teoretyk spiskowy, który uważał, że COVID-19 to mistyfikacja , zmarł z powodu infekcji koronawirusem zaledwie kilka dni po zorganizowaniu dwóch nielegalnych zgromadzeń w swojej posiadłości.

60-letni Hans Kristian Gaarder z Gran, gminy położonej 40 mil na północ od Oslo, po śmierci, którą poniósł 6 kwietnia uzyskał pozytywny wynik testu na obecność wirusa – poinformowali w tym tygodniu urzędnicy norwescy.

„Mężczyzna w wieku około 60 lat, mieszkający w Gran, zmarł po przebyciu COVID-19. Przed śmiercią nie badano go na obecność koronawirusa, ale pośmiertnie potwierdzono, że był zarażony wirusem” – podała gmina Gran w oświadczeniu na swojej stronie internetowej.

Śmierć Gaardera nastąpiła kilka dni po zorganizowaniu dwóch nielegalnych przyjęć domowych w dniach 26 i 27 marca. Nie wiadomo, ile dokładnie osób w nich uczestniczyło. Podobno Gaarder był chory już od kilku tygodni, ale utrzymywał to w tajemnicy, jak donosi newsinenglish.no.

Lokalne media podały, że od tego czasu kilkunastu uczestników tych imprez uzyskało pozytywny wynik testu na obecność wirusa.  

„Nie wiemy, ile osób brało udział w tych imprezach, ale prosimy wszystkich uczestników, aby jak najszybciej przystąpili do przeprowadzenia testów na koronawirusa” – poinformowała policja w komunikacie prasowym, zgodnie z doniesieniami newsinenglish.no .

Gaarder był zaciekłym teoretykiem spiskowym, który wykorzystywał różne kanały mediów społecznościowych do rozpowszechniania fałszywych informacji dotyczących pandemii koronawirusa, a także wyborów w USA w 2020 roku.

Często też porównywał COVID-19 do „czegoś, co będzie jak przeziębienie lub lekka grypa”. Gaarder często publikował również na temat iluminatów. W zeszłym miesiącu gmina Gan zakazała spotkań towarzyskich, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa.

Według Światowej Organizacji Zdrowia od początku pandemii Norwegia radzi sobie lepiej niż sąsiednia Szwecja, zgłaszając ponad 106 000 potwierdzonych przypadków i nieco ponad 700 zgonów.

1022

Polityk Konfederacji Janusz Korwin-Mikke wystąpił we wczorajszym programie TVP „Minęła Dwudziesta”, gdzie wyraził swoją opinię na temat polityki rządu w sprawie pandemii koronawirusa. Stosując we wczorajszych wynurzeniach typową dla siebie retorykę nazwał Adama Niedzielskiego masowym mordercą, po czym stwierdził, że gdyby rząd nie pozwolił umrzeć rok temu czterdziestu tysiącom ludzi, to dzisiaj nie mielibyśmy problemów z pandemią.

„Ile by zmarło na koronawirusa? Tyle samo albo i mniej. Państwo zapominacie, że myśmy nie pozwolili ludziom przechorować. Trzeba było pozwolić umrzeć rok temu 40 tysiącom ludzi i teraz by umierało dziennie 20 osób, 30 osób. Tylko by się ta choroba przewaliła. A myśmy chcieli ludzie ratować wtedy za wszelką cenę i efekt jest taki, że ginie nie 40 tysięcy, ale 62 tysiące ludzi. (…) Może lepiej, by umarło trochę więcej ludzi, ale umarłoby w łóżkach, a nie w szpitalach. Wcale nie jest przyjemnie umrzeć w szpitalu”.

 

1031

W miarę rozwoju pandemii COVID-19 psychologowie i eksperci od dezinformacji badają, dlaczego pandemia doprowadziła do pojawienia się tak wielu teorii spiskowych. Część z tych teorii doskonale przekonała wielu ludzi do unikania zakrywania twarzy, dystansowania społecznego czy szczepień.

Zjawisko kwestionowania zasadności stosowania szczepionek nie jest czymś nowym. Amerykański portal Associated Press przytacza historię Daniela Robertsa, 29-letniego mężczyzny z Tennessee, który nie otrzymał żadnej szczepionki, odkąd skończył sześć lat. Jego rodzice uczyli go, że szczepionki są niebezpieczne, a kiedy pojawiła się pandemia koronawirusa, nazwali ją mistyfikacją, zaznaczając jednocześnie, że to szczepionka stanowi prawdziwe zagrożenie. Kiedy w zeszłym miesiącu Roberts otrzymał zastrzyk ze szczepionką COVID-19 w sklepie Walmart, wydawało się, że to jego ucieczka od przeszłości.

„W tym kraju zmarło pięćset tysięcy osób. To nie jest mistyfikacja ”- stwierdził w wywiadzie Roberts. Opowiadał o teoriach spiskowych, w które wierzy jego rodzina i przyjaciele. „Nie wiem, dlaczego sam w nie nie uwierzyłem” – powiedział. „Chyba zdecydowałem się wierzyć faktom”.

Eksperci od dłuższego czasu próbują znaleźć związek pomiędzy przekonaniami o spiskowym charakterze pandemii COVID-19 a uzależnieniem od mediów społecznościowych jako głównego źródła informacji. Odkrywają przy tym, że teorie spiskowe dotyczące COVID-19 dają ludziom fałszywe poczucie wzmocnienia. Oferując „ukryte” wyjaśnienia, dają wierzącemu poczucie kontroli w sytuacji, która wydaje się szokująca.

Mniej więcej jeden na czterech Amerykanów stwierdziło, że wierzy, iż pandemia została „zdecydowanie” lub „prawdopodobnie” wywołana celowo. Te informacje pochodzą z raportu Pew Research Center z czerwca 2020 r. Inne teorie spiskowe koncentrują się na ograniczeniach ekonomicznych i bezpieczeństwie szczepionek. Coraz częściej nieprawdziwe doniesienia powodują problemy w świecie rzeczywistym.

W styczniu działacze antyszczepionkowi zmusili do zamknięcia na jeden dzień centrum szczepień w Los Angeles. W Europie spalono prawie 80 wież nadawczych z powodu rozpowszechnienia teorii, że infekcję powodowały sygnały sieci 5G. W innych miejscach atakowano pracowników medycznych, a jeden z farmaceutów zniszczył dawki szczepionek. Ponadto setki ludzi zmarło po zażyciu chemikaliów, które uważali za lekarstwa.

Najpopularniejsze teorie spiskowe często pomagają ludziom wyjaśnić złożone wydarzenia, kiedy prawda może być zbyt trudna do zaakceptowania. Te informacje pochodzą od Helen Lee Bouygues, założycielki i prezes Fundacji Reboot w Paryżu. Fundacja bada i dąży do popularyzacji krytycznego myślenia w dobie internetu.

Takie teorie często pojawiają się po ważnych lub przerażających czasach w historii: lądowaniu na Księżycu, atakach 11 września czy zabójstwie prezydenta USA Johna F. Kennedy’ego.

„Ludzie potrzebują wielkich wyjaśnień wielkich problemów i wielkich wydarzeń na świecie” – twierdzi John Cook.  Jest kognitywistą i ekspertem w dziedzinie teorii spiskowych na Uniwersytecie Monash w Australii. Jego zdaniem proste wyjaśnienia są po prostu niezadowalające z psychologicznego punktu widzenia.  Wytłumaczenie przyczyn pandemii oparte jedynie na patogenie pochodzącym od nietoperzy lub zjawisku „mokrych targów” w Chinach jest jego zdaniem niezadowalające psychicznie”. Cook uważa, że ta motywacja jest na tyle silna, że ​​ludzie często wierzą w sprzeczne ze sobą teorie. Dla przykładu wspomniany wcześniej Daniel Roberts powiedział, że jego rodzice na początku myśleli, że COVID-19 jest spowodowany przez wieże sieci komórkowych. Następnie zdecydowali się na wersję, że wirus to mistyfikacja. Jedyne wytłumaczenia, których nie zaakceptowali, pochodziły od ekspertów medycznych.

Zaufanie w oficjalne przekazy było dodatkowo naruszane przez fałszywe oświadczenia przywódców, takich jak byłego prezydenta USA Donald Trump. Trump wielokrotnie powtarzał, że wirus nie jest niebezpieczny. I sugerował stosowanie ….wybielacza, chemicznego środka czyszczącego, jako kuracji. Ponadto były prezydent USA publicznie podważał zdanie ekspertów do spraw zdrowia swojej administracji. Analiza danych przeprowadzona przez naukowców z Cornell University wykazała, że zachowania ​​Trumpa były jednym z najpoważniejszych czynników popularyzujących fałszywe teorie o koronawirusie. Badania pokazują również, że konserwatyści częściej wierzą w teorie spiskowe lub dzielą się dezinformacją dotyczącą COVID-19.

Badacze zastanawiają się nad tym, co kieruje przyjaciółmi lub rodziną, którzy dają wiarę fake-newsom. Znajdują też możliwe rozwiązania większego problemu dezinformacji w internecie. Obejmują one silniejsze wysiłki firm zajmujących się mediami społecznościowymi i być może odpowiednie zmiany przepisów. Eksperci twierdzą również, że konieczne jest propagowanie umiejętności krytycznego myślenia i decydowania o tym, które wiadomości są oparte na faktach, ponieważ internet staje się głównym źródłem informacji.

W ostatnich latach popularny stał się pomysł zwany teorią szczepień. Inokulacja to inny termin określający szczepienie. Teoria zakłada używanie gier online lub samouczków, aby nauczyć ludzi krytycznego myślenia o informacjach. Jeden z przykładów pochodzi od naukowców z Cambridge University. Stworzyli grę online Go Viral!, która uczy graczy, zmuszając ich do tworzenia własnych, wprowadzających w błąd materiałów. Badania pokazują, że gry zwiększają odporność na dezinformację online. Ale podobnie jak w przypadku wielu szczepionek, skutki są tymczasowe. To prowadzi naukowców do zwiększenia wysiłków nad opracowaniem rozwiązań, które pozwolą uczynić te nawyki bardziej trwałymi.

RANDOM POSTS

4381
W ostatnim czasie media społecznościowe zalewają fragmenty nagrań, które mają na celu przypiąć prezydentowi Ukrainy łatkę narkomana. Idzie to w sukurs celom przyjętym przez...